Historyczna waloryzacja emerytur. Mogą wzrosnąć o co najmniej 500 zł
We wstępnych danych szacunkowych GUS podał, że inflacja w października wyniosła 17,9 proc. To najwyższy wskaźnik wzrostu cen od grudnia 1996 r. To wynik podwyżek cen żywności i napojów bezalkoholowych o 21,9 proc. w ciągu roku, a nośników energii o 41,7 proc.
"Taka sytuacja bardzo uprzykrza życie seniorom, którzy muszą żyć ze skromnych świadczeń z ZUS. Ich sytuację materialną poprawiać ma waloryzacja rent i emerytur" - przypomina dziennik. Wskaźnik waloryzacji bierze pod uwagę m.in. inflację.
Chyba jedynym plusem ogromnej inflacji jest wysoki wskaźnik waloryzacji emerytur i rent, który wynosi już 20,8 proc. - pisze "Super Express". I wylicza, że przy takim wskaźniku średnia emerytura może zostać podniesiona o ponad 500 zł miesięcznie. W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny podał najnowszy odczyt wskaźnika wzrostu cen.
O ile wzrosną emerytury? Zadecyduje o tym m.in. inflacja
Przy zastosowaniu odpowiedniego wzoru matematycznego, okazuje się, że przy inflacji na poziomie 17,9 proc. waloryzacja rent i emerytur wynosiłaby 20,8 proc. W praktyce przy średniej emeryturze rzędu 2,5 tys. zł oznaczałoby to wzrost emerytury o 520 zł - wylicza "Super Express".
Najniższe emerytury dzięki takiemu wskaźnikowi wzrosłyby o blisko 300 zł. Seniorzy pobierający świadczenie na poziomie 6 tys. zł, otrzymaliby podwyżkę o blisko 1250 zł miesięcznie.