Projekty specjalne

USA reagują na sensacyjne doniesienia ws. Ukrainy

17 stycznia
51
255tysiąc

Po sensacyjnych doniesieniach z USA, że administracja Joe Bidena nieoficjalnie ma zachęcać władze Ukrainy do zasygnalizowania otwartości na negocjacje z Rosją, Amerykanie zabrali głos. Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price zaprzeczył doniesieniom "The Washington Post".

Administracja prezydenta Joe Bidena nieoficjalnie zachęca władze Ukrainy do zasygnalizowania otwartości na negocjacje z Rosją - takie sensacyjne doniesienia podał dziennik "The Washington Post".

Schudłam 20 kg w 6 tygodni! Zapisz przepis
07 wrz
240
1milion

USA zabiera głos ws. sensacyjnych doniesień

- Nie naciskamy na Ukraińców, by podjęli negocjacje z Rosją, bo to Ukraińcy najbardziej chcą zakończenia tej wojny, choć Rosja nie jest zainteresowana rozmowami - oświadczył w poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Dodał jednocześnie, że wojna nie zakończy się zdecydowanym zwycięstwem militarnym żadnej ze stron.

- Nie naciskamy na naszych ukraińskich partnerów, bo nasi ukraińscy partnerzy nie potrzebują żadnej presji, by zachęcić ich do zakończenia wojny. Nikt nie wycierpiał więcej niż Ukraińcy i nikt nie chce bardziej, by się ona zakończyła, niż Ukraińcy - powiedział Price.

Tysiące osób w ten sposób zwalczają zapalenie gruczołu krokowego
19 sie
632
3milion

"Nic o Ukrainie bez Ukrainy"

Rzecznik resortu dyplomacji zaznaczył zarazem, że wojna "nie zakończy się definitywnie na polu bitwy", a jej ostateczny koniec będzie musiał zostać wynegocjowany między Ukrainą i Rosją. Dodał, że pogląd ten podzielają też ukraińskie władze i że USA nie zamierzają odejść od swojej polityki "nic o Ukrainie bez Ukrainy".

- Wielokrotnie słyszeliśmy od prezydenta (Wołodymyra) Zełenskiego o jego mocnej wierze w to - co powtórzył też w ciągu ostatnich dni - że ta wojna zakończy się poprzez dialog i dyplomację - powiedział Price.

Stwierdził też, że Ameryka chce, by dzięki swojej pomocy wzmocnić pozycję negocjacyjną Kijowa, lecz to do Ukrainy należy decyzja, kiedy i w jakich warunkach rozpocząć rozmowy. Zaznaczył przy tym, że nic obecnie nie wskazuje, by Rosja była gotowa do rozmów.

Rzeczniczka Białego Domu komentuje

Do sprawy rozmów z Rosją odniosła się też rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. Jak podkreśliła, USA "kontynuują stosowanie się do naszej podstawowej zasady 'nic o Ukrainie bez Ukrainy'". Jednocześnie dodała, że administracja "rezerwuje sobie prawo, by bezpośrednio rozmawiać z Rosją na wysokim szczeblu o problemach ważnych dla Stanów Zjednoczonych".

Doświadczona żona: mój stary mąż zawsze dostaje erekcji, gdy jestem...
19 sie
374
1milion

- To miało miejsce w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a nasze rozmowy skupiały się tylko na redukcji ryzyka w relacjach USA-Rosja - powiedziała.

Skomentowała w ten sposób doniesienia "New York Times" o rozmowach doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'a Sullivana i sekretarza rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa oraz doradcy Putina Jurija Uszakowa. Według dziennika zakulisowe rozmowy dotyczyły obaw związanych z eskalacją wojny na Ukrainie i zagrożeniem nuklearnym.

Jean-Pierre zapewniła też po raz kolejny, że jest przekonana, że wtorkowe wybory do Kongresu USA - w których faworytem są Republikanie - nie będą oznaczały końca pomocy dla Ukrainy. Dodała, że prezydent Biden będzie współpracował z przedstawicielami obydwu partii, by kontynuować pomoc.

Pasożyty natychmiast opuszczają ciało. Zrób to przed snem!
19 sie
521
2milion




Projekty specjalne

USA reagują na sensacyjne doniesienia ws. Ukrainy

17 stycznia
51
255tysiąc

Po sensacyjnych doniesieniach z USA, że administracja Joe Bidena nieoficjalnie ma zachęcać władze Ukrainy do zasygnalizowania otwartości na negocjacje z Rosją, Amerykanie zabrali głos. Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price zaprzeczył doniesieniom "The Washington Post".

Administracja prezydenta Joe Bidena nieoficjalnie zachęca władze Ukrainy do zasygnalizowania otwartości na negocjacje z Rosją - takie sensacyjne doniesienia podał dziennik "The Washington Post".

Schudłam 20 kg w 6 tygodni! Zapisz przepis
07 wrz
240
1milion

USA zabiera głos ws. sensacyjnych doniesień

- Nie naciskamy na Ukraińców, by podjęli negocjacje z Rosją, bo to Ukraińcy najbardziej chcą zakończenia tej wojny, choć Rosja nie jest zainteresowana rozmowami - oświadczył w poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price. Dodał jednocześnie, że wojna nie zakończy się zdecydowanym zwycięstwem militarnym żadnej ze stron.

- Nie naciskamy na naszych ukraińskich partnerów, bo nasi ukraińscy partnerzy nie potrzebują żadnej presji, by zachęcić ich do zakończenia wojny. Nikt nie wycierpiał więcej niż Ukraińcy i nikt nie chce bardziej, by się ona zakończyła, niż Ukraińcy - powiedział Price.

Tysiące osób w ten sposób zwalczają zapalenie gruczołu krokowego
19 sie
632
3milion

"Nic o Ukrainie bez Ukrainy"

Rzecznik resortu dyplomacji zaznaczył zarazem, że wojna "nie zakończy się definitywnie na polu bitwy", a jej ostateczny koniec będzie musiał zostać wynegocjowany między Ukrainą i Rosją. Dodał, że pogląd ten podzielają też ukraińskie władze i że USA nie zamierzają odejść od swojej polityki "nic o Ukrainie bez Ukrainy".

- Wielokrotnie słyszeliśmy od prezydenta (Wołodymyra) Zełenskiego o jego mocnej wierze w to - co powtórzył też w ciągu ostatnich dni - że ta wojna zakończy się poprzez dialog i dyplomację - powiedział Price.

Stwierdził też, że Ameryka chce, by dzięki swojej pomocy wzmocnić pozycję negocjacyjną Kijowa, lecz to do Ukrainy należy decyzja, kiedy i w jakich warunkach rozpocząć rozmowy. Zaznaczył przy tym, że nic obecnie nie wskazuje, by Rosja była gotowa do rozmów.

Rzeczniczka Białego Domu komentuje

Do sprawy rozmów z Rosją odniosła się też rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. Jak podkreśliła, USA "kontynuują stosowanie się do naszej podstawowej zasady 'nic o Ukrainie bez Ukrainy'". Jednocześnie dodała, że administracja "rezerwuje sobie prawo, by bezpośrednio rozmawiać z Rosją na wysokim szczeblu o problemach ważnych dla Stanów Zjednoczonych".

Doświadczona żona: mój stary mąż zawsze dostaje erekcji, gdy jestem...
19 sie
374
1milion

- To miało miejsce w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a nasze rozmowy skupiały się tylko na redukcji ryzyka w relacjach USA-Rosja - powiedziała.

Skomentowała w ten sposób doniesienia "New York Times" o rozmowach doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego Jake'a Sullivana i sekretarza rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa oraz doradcy Putina Jurija Uszakowa. Według dziennika zakulisowe rozmowy dotyczyły obaw związanych z eskalacją wojny na Ukrainie i zagrożeniem nuklearnym.

Jean-Pierre zapewniła też po raz kolejny, że jest przekonana, że wtorkowe wybory do Kongresu USA - w których faworytem są Republikanie - nie będą oznaczały końca pomocy dla Ukrainy. Dodała, że prezydent Biden będzie współpracował z przedstawicielami obydwu partii, by kontynuować pomoc.

Pasożyty natychmiast opuszczają ciało. Zrób to przed snem!
19 sie
521
2milion

👉 Zalecamy
Wszystkie nowości