Przedwojenny przepis na kotlety lepsze od mielonych. Zrobią furorę
O mielonych i schabowych wiemy już wszystko - w końcu od lat wiodą prym na naszych stołach. Przedwojenne kotlety z pysznym farszem zdecydowanie zasługują na uwagę. Ten przepis to obiadowy hit, który nie obciąży domowego budżetu.
Przedwojenne kotlety wypełnione grzybowym farszem to przepis na pyszny, sycący i jednocześnie niedrogi obiad. Pod złocistą panierką skrywa się farsz, bogaty w smak i aromat. Te kotlety są tak smaczne, że nawet zagorzali mięsożercy nie będą narzekać na brak mięsa w tym daniu.
Przedwojenne kotlety grzybowe
Przedwojenna kuchnia słynęła z prostoty i bazowania na sezonowych produktach. Jesienią królowały grzyby, które zbierano w lasach i wykorzystywano do różnorodnych potraw. Z dobrodziejstw ususzonych grzybów korzystały później gospodynie, przygotowując pyszne kotlety ziemniaczane z farszem.
Jeśli Twoja spiżarnia wypełniona jest suszonymi grzybami z tegorocznych zbiorów, to idealny moment, aby wykorzystać je do przygotowania przedwojennych kotletów. Grzyby nadadzą farszowi wyjątkowego aromatu i smaku, a ziemniaczana otoczka z chrupiącą panierką na długo nasyci nawet najgłodniejsze brzuchy.
Składniki:
1 kg gotowanych ziemniaków,
80 g masła,
3 żółtka,
gotowane suszone grzyby,
bułka tarta.
Sposób przygotowania:
Ugotuj ziemniaki. Poczekaj, aż ostygną, a następnie zetrzyj je na tarce o drobnych oczkach lub przeciśnij przez prasę do ziemniaków.
Utrzyj miękkie masło mikserem na puszystą masę. Dodaj żółtka i wymieszaj mikserem.
Dodaj ziemniaki i wymieszaj łyżką.
Ugotowane grzyby drobno posiekaj i podsmaż na maśle. Dodaj do nich bułkę tartą (opcjonalnie).
Dopraw solą i pieprzem.
Z masy ziemniaczanej uformuj małe placuszki. Nałóż na nie farsz i zawiń w podłużne krokiety.
Obtocz je w bułce tartej.
Smaż na maśle na patelni, na głębokim tłuszczu lub upiecz w piekarniku.
Jeśli nie masz grzybów leśnych, sięgnij po pieczarki. Podsmaż je z cebulką i wykorzystaj do zrobienia farszu. Przedwojenne kotlety ziemniaczane z grzybami to nie tylko pyszne danie, ale również sposób na kultywowanie tradycji kulinarnych. Smacznego!